Leczenie farmakologiczne w astmie i unikanie kontaktu z alergenami są niezbędne do skutecznego kontrolowania choroby. Niestety niewłaściwe leczenie astmy, bądź jego całkowity brak, może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Co może spowodować nieleczona astma? Jakie zagrożenia dla pacjenta niesie za sobą niestosowanie leków i nieprzestrzeganie zaleceń lekarza?
Wtórne infekcje dróg oddechowych
Jednym z problemów występujących w astmie jest nadmierna produkcja i wydzielanie śluzu. Wedle najnowszych standardów leczenia astmy stosuje się trójlekową farmakoterapię. Oprócz przeciwzapalnych glikokortykosteroidów i beta2-mimetyków odpowiedzialnych za rozszerzanie oskrzeli wykorzystuje się leki przeciwcholinergiczne. Ich działaniem jest m.in. ograniczenie nadprodukcji wydzieliny. Nieleczona i źle kontrolowana astma może powodować, że zalegające pokłady plwociny przyczyniają się do wtórnej infekcji dróg oddechowych. Prawdopodobieństwo jest tym bardziej większe, gdyż astmie towarzyszą m.in. pogorszona odporność i aktywne zmiany zapalne oskrzeli.
Zmiany w budowie i funkcjonowaniu układu oddechowego
Zdecydowanie najbardziej niebezpiecznym powikłaniem w przypadku nieleczonej astmy jest ryzyko rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Niestosowanie glikokortykosteroidów powoduje utrzymywanie się stanu zapalnego oraz zaostrzenie objawów m.in. duszności, napadów suchego kaszlu i ograniczonej drożności oskrzeli wskutek napięcia mięśniówki gładkiej. To z kolei może przyczynić się do nieodwracalnego uszkodzenia dróg oddechowych (np. płuc). Ponadto nieleczona astma może wywołać szereg innych i równie niebezpiecznych chorób pulmonologicznych m.in. nadciśnienie płucne czy rozedmę.
Spadek wydolności i mniejsza tolerancja wysiłku
Wysiłek fizyczny jest jedną z przyczyn skurczu oskrzeli, a to potęguje szansę na wzrost częstotliwości napadów astmy. Z kolei regularne ataki duszności prowadzą do zaostrzenia zmian zapalnych. W związku z tym astmatycy sami decydują się na rezygnację z aktywności fizycznej – nawet tej umiarkowanej i bezpiecznej dla ich układu oddechowego – co w konsekwencji prowadzi do wyraźnego spadku wydolności. Efektem tego może być m.in. szybsze odczuwanie zmęczenia.
Dlaczego osoby z astmą nie podejmują leczenia?
Duże grono pacjentów na wieść o konieczności stosowania leków sterydowych obawia się, że w trakcie farmakoterapii dojdzie do niekontrolowanego przyrostu masy ciała. Trzeba jednak pamiętać o tym, że glikokortykosteroidy przeciwko astmie są aplikowane bezpośrednio do dróg oddechowych i w związku z tym nie mają możliwości oddziaływania na wzrost wagi. Ponadto wielkość dawki stosowanych leków jest na tyle mała – co wynika właśnie z ich wziewnej formy – że nie wyzwala żadnego innego efektu, aniżeli ten związany z redukcją zmian zapalnych w oskrzelach.
Część pacjentów podejmujących leczenie robi to w niewłaściwy sposób. Co to oznacza? Zdecydowana większość leków na astmę jest dostępna w niewielkich inhalatorach, które wymagają odpowiedniej techniki użycia. Przez odpowiednią technikę należy rozumieć skoordynowanie wdechu z aplikacją wziewu, aby rozpylony lek przedostał się wprost do dróg oddechowych. Jeżeli lek nie dociera do miejsca przeznaczenia, którym są oskrzela, to wówczas trudno oczekiwać efektu terapeutycznego. Efektem tego są nie tylko długoterminowe powikłania, ale i stan realnego zagrożenia życia pacjenta np. w trakcie poważnego ataku duszności.
Leczenie farmakologiczne jest jedynym skutecznym sposobem na ograniczenie progresji astmy.
Bibliografia:
- https://www.mojealergie.pl/nieleczona-astma-powiklania-daje/
- https://zdrowie.pap.pl/byc-zdrowym/astma-moze-zabic-nie-lekcewaz-jej
- https://pulsmedycyny.pl/powiklania-astmy-niewlasciwie-leczonej-880838
- https://podyplomie.pl/medycyna/10723,infekcje-ukladu-oddechowego-w-astmie
- https://www.termedia.pl/poz/Diagnostyka-i-leczenie-wybranych-infekcji-oraz-stanow-zapalnych-drog-oddechowych-Wytyczne-dla-lekarzy-POZ,44492.html